Zawsze
mówiłam, że mogłabym zostać wegetarianką, bo uwielbiam potrawy z cukinii,
kalafiora, brokułów, szpinaku, do tego nasze polskie pomidory malinowe,
rzodkiewki chrupiące.. Jednak, gdyby jeszcze istniało jakieś warzywo o smaku
kotletów mielonych, schabowych czy domowej wędliny- byłabym w pełni
usatysfakcjonowana :) A skoro takich warzyw nie ma – to zostanę przy
mięsożernym stylu życia.
Poniżej podaję
przepis na pyszny schabik z żurawiną i polecam zastosowanie małej sztuczki.
Połowę schabu nadziewamy żurawiną, a z drugiej strony suszonymi morelami lub
śliwkami. Wtedy mamy dwie różne wędliny przy mniejszym wysiłku ;)
Schabik,
który połknął żurawinę
1 kg schabu bez kości
pieprz czarny grubomielony
sól
majeranek
papryka słodka mielona
3 łyżki oliwy
100 gram żurawiny suszonej
Długim nożem
robimy w środku schabu – nacięcie (kieszonkę), gdzie umieszczamy żurawinę.
Następnie przygotowujemy marynatę – sól, pieprz, paprykę, majeranek (można
dodać inne przyprawy jeszcze) wymieszać z olejem i wlać do miski blaszanej.
Potem oblać marynatą schab i wstawić na noc do lodówki, można w międzyczasie
obracać schab na drugą stronę, aby mięso wchłonęło równomiernie przyprawy.
Włożyć do rękawa do pieczenia i piec w temp 180 stopni około 60 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz