Przydasie kuchenne



Niewtajemniczonym wyjaśniam, czym są owe „kuchenne przydasie” – to nic innego tylko  akcesoria kuchenne, które niczym nowa torebka lub niebotycznej wysokości szpilki – na pewno „przydadzą się”

Przydasie” to od dawien dawna znany gatunek atakujący głównie kobiety, kiedy już wpadną w „oko” zainfekowana potrzebą ich posiadania przedstawicielka płci żeńskiej bez zakupu  takiego gadżetu nie wyjdzie.Atakują znienacka, wyglądając zaczepnie ze sklepowej półki, kuszą swoimi wzorami, kolorami, intrygują formą i kształtem. 

Z pojedynku z "przydasiem" wychodzimy zwycięsko jedynie wówczas, kiedy zapomnimy portfela. Taka walka kobiety z niecnym "przydasiem" przypomina pojedynek z klasycznego westernu -  "W samo południe" - i to nie kobieta jest w nim zwycięzcą...
Ja jestem szczególnie podatna na urok niektórych „przydasi”. Niezwykłą słabość mam np.do naczyń w groszki, oryginalnych foremek na ciastka (których mam prawdziwą kolekcję), ceramiki z brytyjskiego Whittarda, rosyjskiej porcelany Łomonosowa oraz ułatwiających gotowanie i pieczenie kolorowych gadżetów.


Zatem ramekiny, papilotki, gilotynki do jajek, urocze filiżanki, wałki do ciasta, widelczyki, wykałaczki do koreczków, foremki do smażenia jajek sadzonych, oryginalne miseczki, śliczne pastelowe talerzyki i wiele innych - do tego mam słabość... jak do czerwonych torebek ;p


Co z tego przydaje się, co cieszy jedynie oko, o tym właśnie będzie poniżej :)







 

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...