Gadżety do kuchni ze Sztokholmu!

Jak już wspomniałam w poście o wyprawie do Sztokholmu – na Gamla Stan, lotnisku czy w sklepach z akcesoriami kuchennymi można znaleźć mnóstwo designerskich gadżetów do kuchni, kubków i filiżanek, foremek, większość ze sztandarowymi wizerunkami Szwecji – czyli z łosiem, reniferem czy konikiem z Dalarny, Muminkami, Pippi. 

     Ceny niestety kosmiczne, np. kubeczek blaszany z Muminkami czy tace ze sklejki w Muminki kosztują po 200 koron za sztukę (czyli 100 złotych), szpatułki silikonowe z Muminkiem 80 koron (czyli około 40 zł), ściereczki z motywem Muminków czy łosi około 100 koron (50 złotych). Cóż ceny dantejskie!

     Warto szukać poza Starówką, jest trochę  taniej- jednak cóż ceny są w koronach.

     Jednak nie  byłabym sobą, gdybym nie przywiozła sobie chociaż kilku drobiazgów – czyli popularne w Szwecji drewniane nożyki do masła oraz deskę do krojenia w łosie, foremkę konika z Dalarny (już wypróbowana foremka) oraz stempelek ceramiczny Home Made do ciastek :)