I znowu ciasto francuskie na tapecie – czyli smakowite rożki
„nieźle nadziane”, a w tle blaszany kubek emaliowany pamiętający czasy PRL-u
wycyganiony od babci kilka miesięcy temu, idealnie wpasowuje się w moja
groszkową kolekcje oraz w sielskie kosztowanie przekąski zwanej niegdyś „drugim
śniadaniem”, a dzisiaj „lunchem” domowym ;p
Rożki z ciasta francuskiego „nieźle nadziane”
Składniki (na 6 rożków)
1 rulon ciasta francuskiego
7-8 plastrów polędwicy sopockiej
4 łyżki groszku konserwowego
4 łyżki czarnych oliwek bez pestek
100 gram serka topionego ze szczypiorkiem
1 łyżka jogurtu naturalnego
kilka gałązek tymianku
sól, pieprz
Polędwicę sopocką
kroimy w kostkę, oliwki kroimy na wąskie plasterki. Następnie wrzucamy
polędwicę i oliwki do miseczki, dodajemy groszek, serek topiony, jogurt
naturalny tymianek, sól oraz pieprz grubo
mielony i mieszamy wszystkie składniki
ze sobą.
Rozwijamy rulon schłodzonego ciasta francuskiego, kroimy w prostokąty o wymiarach 12,5x13 centymetrów.
Układamy nadzienie na sam środek ciasta i składamy na pół w kształcie rożka,
brzegi dociskamy dokładnie oraz robimy widelcem ozdobne paseczki. Można ozdobić
rożki fragmentem ciasta francuskiego wykrawając dowolny kształt, a następnie
przykleić do rożka. Piec około 20 minut w temp 180 stopni na złoty rumiany
kolor.
Się pochwalę, że przepis i foty docenione w konkursie "Razem przy jednym stole" organizowanym przez Coca-Colę calkiem sympatycznym koszem piknikowym w kolorze modnego shabby chic :) z naczyniami idealnymi na piknik :)
http://www.razemprzyjednymstole.pl/
Wcale się nie dziwię, że przepis i zdjęcia zostały docenione :) ślinotoku można dostać na widok takich nadzianych rożków :)
OdpowiedzUsuń