Kilka lat temu w sklepiku w Sienie z dziesiątkami rodzajów makaronu - urzekł mnie czarny makaron spaghetti - z tamtej podróży jednak przywiozłam wałek do ciasta, a w sprawie makaronu obeszłam się smakiem. Trochę potem żałowałam, że nie kupiłam tego ciekawego makaronu, niewątpliwie zapadł mi w pamięci ten rodzaj pasty. Później doczytałam, że barwiony jest naturalnym barwnikiem pochodzącym z "mątwy morskiej" - intrygującej ośmiornicy.
Niedawno udało mi się zakupić go w Polsce - trochę szkoda, bo myślałam, że trzeba będzie jechać po niego do Włoch :p (byłby dobry powód, nieprawdaż?).
Wyłupiaste oczy z sera mozzarella i oliwek - które widziałam w Internecie - odrazu skojarzyły mi się z "mrocznym czarnym makaronem". Aż strach się bać, a co dopiero jeść :P
1 opakowanie czarnego lub zwykłego makaronu tagliatelle
50 dag mięsa mielonego z łopatki
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
2 puszki pomidorów
tymianek
pieprz biały
sól
Oczy:
mozzarella w kulkach
kilka oliwek
ziele angielskie, pieprz
Makaron gotujemy zgodnie z informacją na opakowaniu. Na patelni podsmażamy posiekaną cebulę i czosnek, dodajemy mięso mielone, podsmażamy. Potem dodajemy pokrojone pomidory z puszki, zioła i dusimy przez 20 minut, sos powinien zgęstnieć. Ewentualnie doprawiamy do smaku ulubionymi ziołami.
Z kulek mozzarelli robimy gałki oczne, z zielonych oliwek i pieprzy lub ziela angielskiego oczy. I efekt wyłupiający!
Wow, wygląda to genialnie! A gdzie mozna kupic ten makaron? W takich normalnych, lepiej zaopatrzonych delikatesach typu Alma czy Piotr i Paweł, czy w jakimś sklepie internetowym? Bo od dawna mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńZakupić mi się udało - o dziwo w Auchan, chociaż wcześniej nie widziałam go tam. naprawdę warto, robi super wrażenie :)
UsuńJa kupilam w biedroce :)
Usuńhaha, super! ;)
OdpowiedzUsuńSuper podane :D
OdpowiedzUsuń