niedziela, 27 października 2013

Gniazda makaronowe z kwiatowym salami :)

25 października ustanowiono Światowym Dniem Makaronu. Oczywiście, gdzie mogło się to odbyć jak nie w stolicy pasty czyli we Włoszech, a konkretnie w Rzymie! Zawsze uważałam, ze Włosi musieli mieć jakieś dziwne konszachty chyba z samym Lucyferem, bo dostali nie tylko piękne krajobrazy, klimat, architekturę, wspaniałych artystów, ale i wyśmienitą kuchnię, której skrawkiem zaledwie są dziesiątki rodzajów pasty oraz słynny włoski placek czyli pizza ) nadal tak uważam :p
 I chociaż Polska zdecydowaniem bardziej "ziemniakiem stoi" to Światowy Dzień Makaronu zobowiązuje :) Dzisiaj u mnie wariacja makaronowa z makaronu gniazda Lubelli, które idealnie nadają się do nadziania ich niewielką ilością dowolnego farszu, a upieczone w piekarniku prezentują super-apetyczny efekt wizualny :)

 Potrawa z salami dla mięsożerców, chociaż wegetarianie mogą pominąć salami  i wówczas jako nadzienie zastosować większą porcję warzyw oraz sera mozzarella :)




Przepis poniżej



Gniazda makaronowe z kwiatowym salami

makaron Lubella gniazda 
9 plastrów salami
½ szklanki różyczek brokułów
mała papryka czerwona
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
mozzarella
tymianek
sól
 pieprz
gałka muszkatołowa

1. Makaronowe gniazda gotujemy w osolonej wodzie al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu makaronu. Następnie delikatnie wyjmujemy łyżką cedzakową na durszlak, aby gniazda nie rozplątały się.
2. Brokuły obgotowujemy kilka minut w osolonej wodzie, kroimy na małe kawałki, paprykę również kroimy na nieduże paski. Czosnek siekamy w kostkę, podsmażamy na łyżce oliwy z oliwek, aby uwolnić aromat czosnku. Wszystkie przyprawy oraz oliwę z oliwek z czosnkiem mieszamy ze sobą.
3. Następnie każde 3-4 plasterki salami układamy w poziomej linii jeden plasterek obok drugiego (rysunek objaśniający poniżej) w taki sposób, aby zachodziły na siebie. Kroimy tak ułożone salami na pół i zwijamy w rulon, aby powstała nam róża.


4. Każde gniazdo makaronowe układamy w papilotku od muf finek, potem posypujemy przyprawami oraz oliwą z czosnkiem, w środek wkładamy róże z salami i wokół obsypujemy brokułami, papryką oraz plasterkami mozzarelli.
Pieczemy ok. 10 minut w 180-190 stopniach (nie dłużej, aby makaron nie zrobił się za twardy). 

Dodatkowym impulsem mobilizującym do wypróbowania ciekawej potrawy z makaronu był konkurs dla blogerów organizowany przez Lubellę :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...