Chodziły
za mną domowe lody - takie kremowe, śmietanowe, jakie były sprzedawane w
białostockiej kawiarni Hortex w sreberku na wagę albo w budce na Plantach.
W
końcu dzięki okazyjnej ofercie jednego z supermarketów – mam maszynę
Silvercrest do robienia domowych lodów:)
Zatem
żółtka, śmietana, mleko i można przystąpić do kręcenia.. lodów :)
I
chociaż obawy miałam co do samych żółtek, bo nasuwała mi się jedna myśl: Co
dają jajka lodom? Salmonellę :p Dlatego najpierw sparzyłam jajka, a potem
wolałam trochę je podgrzać.
Składniki:
200 ml mleka
250 ml śmietany 30%
2 żółtka
5 łyżek cukru pudru
1 cukier waniliowy
Jajka sparzyć gorącą wodą. Żółtka ubić z cukrem pudrem i cukrem waniliowym mikserem, dodać mleko i następnie chwilę gotować na niewielkim ogniu, zestawić schłodzić, aby masa była letnia. Ubić śmietanę, wymieszać razem. Wlać do maszyny do lodów i ustawić timer na 30-40 minut. Po tym czasie wstawić do zamrażalnika.
Ale lody bajeczne – smak pyszny. Na
tej bazie zrobiłam też truskawkowe – przepis wkrótce.
Przepis bierze udział w akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz